sobota, 25 stycznia 2014

mała ciekawostka od HF :)

Dzisiaj przyszły mi na mejla dwa zdjęcia:
- jedno - pokazali mi jakie papiery przyszły do nich związane z wybraniem mnie, bardzo fajnie czytało się swoje imię w papierach Amerykańskiej rodzny :D
- drugie - poniżej bedzie pokazane - coś, co na pewno pomoże mi się poczuć jak w domu :D

Przedpokój i mały Luke <3

xoxo :)

12 komentarzy:

  1. Ooo, uroczy polski akcent :)
    a dzieciątko wygląda tak uroczo i niewinnie :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieciątko niby urocze, ale jakie kochane i czasami naprawdę szalone haha. ale i tak go strasznie kocham <3 szczególnie jak zaciesza "rozmawiając" ze mną na Skype :D

      Usuń
  2. Jak fajnie! Gdyby każda rodzinka tak bardzo troszczyła się o au pairkę to byłoby cudownie! (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Na początku rodzinka nie wydawała mi się idealna - ale naprawdę, warto poznać bliżej każdą rodzinkę. Po czasie zdałam sobie sprawę, że są naprawdę super i że rok z nimi będzie naprawdę super. Codziennie dostaje od nich jakieś zdjęcia albo filmiki, rozmawiamy na Skype. 5 miesięcy przygotowań na pewno szybko mi minie :)

      Usuń
  3. a co było w tych papierach odnośnie Ciebie ?
    Coś poza tym, co było w całej aplikacji ?
    Jak to wyglądało ?
    Cieszymy się razem z Tobą ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej wszystko to, co w aplikacji plus ocena mojego charakteru po psycho teście :D ale niestety nie było mi dane go przeczytać :( ja dostałam bardzo podobne informacje o mojej rodzince na profilu APiA no i teraz czekam na coś więcej, bo mam do napisania kilka waznych informacji, o których naprawdę jeszcze nigdzie nie czytałam :D wszystkie dziewczyny piszą o Perfect Matchu, a pozniej o wizycie w ambasadzie - a po drodze tyle rzeczy sie dzieje :D

      Usuń
  4. biały dom :-) ojoj.
    Fajnie, że rodzinka jest tak zaangażowana i już na starcie daje Ci do zrozumienia, że stajesz się jej członkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę ich strasznie pokochałam. Na początku nie sądziłam, że nawet wezmę ich pod uwage, a teraz to najbardziej perfekcyjny perfekt :D

      Usuń
  5. jechalas z apia, prawda? Mam pytanie: jakie wzielas ubezpieczenie i co na to mialo wplyw? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja biore podstawowe ubezpieczenie. Wiem, że może to być ryzyko, ale po pierwsze - wyjazd sam w sobie już sporo kosztuje. Po drugie poprzednia au pair moich hostów też miała podstawowe i przeżyła :) biorę mnóstwo leków z Polski, postaram się nawet zabrać kilka antybiotyków (na wszelki wypadek) i do lekarzy będę chodzić tylko w skrajnych przypadkach :) bardzo krótko zastanawiałam się nad tym wyborem :)

      Usuń