Uznałam, że korzystając z sytuacji, że mam właśnie na swoim profilu jedną rodzinkę, pokażę wam jak to mniej więcej wygląda, oczywiście zapewniając rodzince anonimowość.
No więc tak, po pierwsze, kiedy moja aplikacja została zaakceptowana już przez wszystkie instytucje, przez które przeszła, dostałam email o takiej treści:
"Dear Aga,
You have been accepted onto the Au Pair in America program.
Please log into the Au Pair in America website regularly to view any updates about your application. You will also find lots of useful information about matching with a host family and life in the US.
Please feel free to contact us with any questions and we hope to find you a great host family soon.
Kind regards,
Au Pair in America"
Au Pair in America"
Przeczytałam oczywiście wszystko w jedną chwilę, a później rozpoczęło się to nieziemskoo długie oczekiwanie na.. cud :) I wreszcie 31 grudnia o 3 w nocy dostałam taki email:
"A Host Family is interested in your application. Please log into your Au Pair in America website to view all current Interested Families."
Po wejściu na stronę mogłam zobaczyć na swoim profilu takie informacje o rodzince (zdjęcie zostało mocno ocenzurowane z uwagi na to, że nie chciałabym mieć żadnych nieprzyjemności). Jednak mimo wszystko mam nadzieję, że po zobaczeniu tego zdjęcia można mniej więcej zrozumiec jak to wszystko wygląda :)
Aktualnie staram się zrobić wszystko, żeby się nie uczyć i żeby nie siedzieć jak na szpilkach w oczekiwaniu na następny match, na którym bardzo mi zależy, bo za nic w świecie nie chciałabym podjąć pochopnej decyzji :)
Mam nadzieję, że to co tu wstawiłam dało wam pewną wizje co was czeka po otwarciu roomu :)
Pozdrawiam wszystkie przyszłe ninje.. to znaczy nianie :D
xoxo
cześć, widzę, że wybierasz się w tym roku :D kiedy planujesz wyjazd?
OdpowiedzUsuńplanuje wyjazd tak między początkiem czerwca a końcem sierpnia, zależy jaka rodzinka mnie wybierze i kiedy będzie i mi i im pasowało :D
Usuńsuper, ze pokazalas jak to wyglada! bo bylam bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ktoś chciał to zobaczyć! :) Ja właśnie zanim zostałam zaakceptowana to szukałam tego wszędzie i uznałam, że jak zobacze u siebie to pokaże innym :)
UsuńA ile czekałaś po interview na akceptacje konsultantki? A potem odkąd aplikacja ta poszła do Londynu to ile minęło do otwarcia roomu? :))
OdpowiedzUsuńOd interview zeby poszla do londynu to niecaly tydzien :) a w londynie to odkad doslalam zaswiadczenie o szczepieniu to ze dwa dni :)
UsuńOooo, super pomysł z tą notką! Ja właśnie umieram ze zniecierpliwienia przed otwarciem roomu, dlatego trafiłaś w dziesiątkę ;D
OdpowiedzUsuńNo, przynajmniej pierwszą rozmowę masz już z głowy, wiesz już jak to wygląda, z czym to 'się je' i teraz będzie tylko lepiej ;)
No mam nadzieję, że rodzinki będą trochę lepsze i rzeczywiście będzie tylko lepiej :) już wiem co podczas rozmowy mówić, jak się zachowywać i o co pytać :)
UsuńPowiedz jak Twój room będzie otwarty, będziemy razem czekać na matche! :D
Jasne :D Na razie wciąż czekam i to czekanie zaczyna mnie mocno denerwować...
UsuńTez nienawidze czekania...dobija mnie, co chwile sprawdzam poczte. A jeszcze tyle czasu do maja ze nie powinna sie teraz spodziewac rodzinek!
UsuńDalabys mi jakis kontakt do siebie? :) np link do fejsa :) jak tak to wyslij na email vehement@op.pl :D
UsuńOk, wysłałam na maila :D
Usuńnigdy nie widziałam takiej notki a bardzo mnie to ciekawiło, także dziękuję :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać żeby zobaczyć po raz pierwszy wiadomość "A Host Family is interested in your application"!
moja radość była po prostu niewyobrażalna jak zobaczyłam po raz pierwszy tą wiadomość, tym bardziej, że nie spodziewałam się jej już w grudniu :)
Usuńmam nadzieję, że moja następna taka wiadomość okaże się informacją o tej "perfect" Family :D