Zostałam poproszona o więcej informacji na temat rodzinki :D
No więc rodzinka składa się z sześciu (siedmiu razem z au pair) osób :) tata dużo podróżuje biznesowo i pracuje dla firmy zapomniałam jakiej haha :D Ma na imie Lukasz ale wszyscy mówią na niego Bubas :)))
Mama studiowała prawo, ale zrezygnowała, zdecydowała się na wczesne nauczanie, a aktualnie jest kurą domową, uczącą 1-2 razy w tygodniu :) Bardzo ją polubiłam, poprosiła żebym mówiła do niej w zdrobnieniu bo jak słyszy swoje całe imię to ma wrażenie że ma kłopoty :D opowiedziała mi też mnóstwo świetnych o rodzinie i jeden śmieszny żarcik :D jest bardzo pozytywną osobą, a swoim optymizmem już zdążyła mnie zarazić :)
Dzieciaki są przecudne. Zaczynając od najstarszego - Jacka. Jest najbardziej zrównoważony - oczywiście podług reszty dzieciaków, bo nie moge go nazwać spokojnym dzieckiem :D nie potrafię zliczyć ilości rzeczy które pokazał mi podczas godzinnej rozmowy :D ma 8 lat, urodziny obchodzi w styczniu :)
Ryan ma 6 lat i jest osobą, której najbardziej się obawiałam - ale jak bardzo się myliłam, jest przekochany, próbował grać ze mną w gry planszowe przez kamerkę kiedy wszyscy inni też chcieli ze mną porozmawiać :D
gracie to pierwsze dziecko, które poznałam z tej rodziny. Ma 2 latka :) Dziewczynka "czytająca" mi książki z Ulicy Sezamkowej, mówiąca pięknie "Elmo" i "Cookie Moster" :D jest przezabawnym i przeszczęśliwym dzieckiem!
Lukie to najmłodszy członek rodziny - już niedługo skończy roczek! Byłam świadkiem jego przepięknego uśmiechu kiedy zobaczył mnie na ekranie monitora, a sposób w jaki przybił z mamą "high five" sprawił, że byłam wniebowzięta :D chłopiec raczkował po podłodze z prędkością światła i uważał, że potrafi chodzić :D
Jenny to ostatni, dodatkowy członek rodziny. Jest to ich au pair, która przebywa u nich od listopada 2012 roku :) Miała wtedy jeszcze 18 lat czyli zaczęła w takim wieku jak ja :D porozmawiałam z nią chwile przez Skype, a po tym jak zgodziłam się zostać au pair mojej rodzinki, zaprosiła mnie do znajomych na Facebooku i gratulowała mi, to było naprawdę super miłe!
To jest przedstawienie członków mojej przyszłej rodzinki, inne informacje zamieszcze w nostępnym poście, a teraz już musze spadać :)
Jakbyście miały wyjazd 2 czerwca albo znały kogoś kto wtedy leci, proszę, napiszcie mi <3
xoxo
o matko kochana! strasznie fajnie, że znalazłaś PF! ja jestem na etapie oczekiwania na otworzenie roomu.i do tego trafilaś na hosta, który mówi po polsku! szczęściara! jej, fajnie się czyta takie rzeczy (: dodaj twojego bloga do ulubionych na moim blogu (:
OdpowiedzUsuńteż uwielbiałam czytać takie rzeczy przez cały ten czas oczekiwania i teraz też bardzo miło mi się o nich pisze do was <3
Usuńgratulacje! jesli dobrze sie czujesz w rozmowie z nimi, i wiesz ze to jest to to super ;) ja bym sie pewnie obawiala takiej ilosci dzieci i mom stay at home no ale wazne ze Ci sie podoba ;) see U in usa ;D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ilość dzieci przestała mnie przerażać kiedy dzieci poznałam <3 wcześniej miałam zupełnie inną wizję perfect matchu, ale kiedy zobaczyłam "Yaaaaaaaayyyy!!!" Your reply had me tearing up..." od hostki kiedy zgodziłam się być ich au pair, moje szczęście zwiększyło się o milion procent <3
Usuńczasem rzeczy, których obawiamy się na chłodno zmieniają się,jak poznamy tych ludzi ;)
OdpowiedzUsuńi zgadzam się z Daisy, że takie rzeczy super się czyta :)
z opisu brzmią na pełnych pozytywnej energii ludzi, będzie super :) !!!
są naprawdę pozytywni, po przejrzeniu ich zdjęć na facebooku jeszcze bardziej uświadomiłam sobie, że w wieku 18 lat to dokładnie takiego życia oczekuje podczas pobytu poza domem <3
UsuńYou actually make it appear so easy together with your presentation however I find
OdpowiedzUsuńthis matter to be really one thing that I feel I would by no means understand.
It kind of feels ttoo complex and very large for me.
I am looking forward on your subsequent publish, I will attempt to get the hold of it!
my homepage ... Traffic Racer Cheats No Root