niedziela, 12 stycznia 2014

after Skype - match #2.

Podczas rozmowy była razem ze mną i hostką ich 2letnia córeczka. Boże, jaka przesłodka! "Czytała" mi książeczkę o Elmo i pokazywała swoje skarpetki z Cookie Monsterem :)
Hostka chciała, żeby rozmowa była luźna i dobrze, bo dzieki temu czułam się swobodnie. Rodzinka zapewnie samochód, telefon, pokoj i teoretycznie łazienkę dzieloną z chłopcami ale w praktyce oni korzystają z innej łazienki w domu.
Praca polega na tym, że 2 dni w tygodniu, kiedy hostka pracuje, zajmuję się przez około 10 h maluszkami. Takto w każdy "normalny" dzień rano opiekuję się małymi zanim starsi chłopcy wyjdą do szkoły i wieczorem, żeby pomóc podać obiad i ogólnie ogarnąć dość dużą gromadkę :)
Hostka jest przemiła, bardzo uśmiechnięta i ma luźny stosunek do swoich dzieci - wnioskuję po tym w jaki sposób ogarniała grace, kiedy dziewczynka przynosiła ciągle coś z lodówki albo zdejmowała i zakładała skarpetke :D mówi, że pracę ma taką, że może pracować w jakie dni chce więc schedule byłby dostosowany do mojej nauki i planów spotkań ze znajomymi (pewnie tylko w teorii ale zawsze miło brzmi).

Teraz ona przeanalizuje rozmowę ze mną razem z całą rodzinką i napisze mi mejla z pytaniami jakoś w tym tygodniu. Jak wszystko będzie okej dla obu stron (moja i ich) to umówimy się na rozmowę na Skype już z całą rodzinką. Jest jednak we mnie niepewność - czy perfect match nie powinno się czuć w 100%? Jest kilka rzeczy w tej rodzince, które próbuję sobie przetłumaczyć, że są fajne - jak właśnie wiek maluszków i miejsce gdzie mieszkają. A nie wiem czy powinnam odczuwać tak swój "perfect".
Także tym razem nie nastawiając się aż tak czekam na mejla od nich i na kolejne Host Families.

Napiszcie co sądzicie po moim opisie <3

xoxo

6 komentarzy:

  1. Hostka brzmi naprawdę super. I mimo tego, że niby dzieci dużo, to nie masz więcej obowiązków niż przeciętna au pair- a może nawet trochę mniej ;) 2 pełne dni pracy to bardzo spoko układ.
    a kto powiedział, że od razu muszą być fajerwerki? ;)
    trzymam kciuki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i chcą mnie zabrać nad Wielki Kanion <3

      Usuń
    2. A hostka naprawdę świetna, ciekawe co mi napiszą na mejla :) i dzieci zdecydowanie dużo, ale w sumie nie nudziłabym się w ogóle :D grace pokochałam od razu, szczególnie po jej słodkim "haaaj!"

      Usuń
    3. OO, no taka propozycja od razu to świetna sprawa, to znaczy, że będą chcieli Cię zaangażować w życie rodziny coś Ci pokazać- SUPER.
      bardzo się cieszę, że jednak ich polubiłaś! :)
      jakieś nowe wieści?

      Usuń
  2. A ile jest dzieci ?
    Hmmm, to była pierwsza rozmowa, więc naradzie musisz trzymać emocje na wodzy i być czujna, zapowiada sie ciekawie :) ale wiadomo, że tak jak jedna jaskółka wiosny nie czyni, tak samo z rozmową, ale właśnie o to chodzi, żeby się poznawać ;D więc good luck i czekam na info odnośnie kolejnych rodzin bądz coś o #2 ;D
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci jest czwórka :) ale pod moją opieką jest szczególnie dwójka.
      teraz zostaje mi czekać na jakiegokolwiek mejla - albo od #2 albo że HF jest mną zainteresowana :) zaczynam powoli kochać to czekanie i to, że to wprowadza trochę zamieszania w moje życie. Nawet jeśli miałabym mieć 10 matchy przed tym perfect to będę zachwycona bo w sumie mam jeszcze mnóstwo czasu do wyjazdu, a dodatkowo poznawanie takich dzieci przez esej, mejle hostów i rozmowy na Skype dają dużo doświadczenia, tak myśle :D

      Usuń